Historia
Historia szkoły dla dzieci ze schorzeniami płuc związana jest ściśle z historią placówki leczniczej w Łagiewnikach.
W 1926 r. Wydział Zdrowotności Publicznej w Łodzi otrzymał od Nadleśnictwa dwupiętrowy murowany budynek w Łagiewnikach. Wobec narastających potrzeb leczenia gruźlicy wśród dzieci utworzono w nim pięćdziesięciołóżkowe Sanatorium Przeciwgruźlicze dla dzieci szkolnych, chorych na wszystkie postacie gruźlicy. W 1927 r. z inicjatywy doktora Sterlinga wybudowano w pobliżu sanatorium barak, który mieścił 100 łóżek z przeznaczeniem dla prewentorium dla dzieci. Czynne ono było pięć miesięcy w roku z powodu braku ogrzewania (obecnie Ośrodek Edukacji Ekologicznej). W czasie okupacji w wymienionych budynkach mieścił się w szpital zakaźny dla dzieci polskich. Po wojnie już 1 czerwca 1945 r. uruchomiono dotychczasowe budynki sanatorium na 140 łóżek. W 1946 r. w Pałacu Heinzla zorganizowano sanatorium dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. W 1952 r. adoptowano na sanatorium dla 250 dzieci przedszkolnych budynek po seminarium duchownym. W 1954 r. przybyło 40 łóżek w odbudowanym nowym pawilonie.
Mimo ciągłego zwiększania łóżek sanatoryjnych, wciąż były kolejki dzieci gruźliczych oczekujących na leczenie. Dopiero w roku 1963 nastąpiło znaczne zmniejszenie się liczby chorych na gruźlicę, a w 1964 r. już tylko 50% pacjentów sanatorium chorował na gruźlicę, 50% na inne choroby płuc. W 1966r. sanatorium w Łagiewnikach zostaje przemianowane na Szpital Chorób Płuc w Łodzi z 258 łóżkami dla dorosłych. O połowę zmniejszyła się zatem liczba łóżek dla dzieci. Od pierwszych dni po wojnie dzieci równolegle z leczeniem miały zorganizowaną naukę. Szkoła sanatoryjna działała już od września 1945 r., a oficjalnie została powołana przez władze szkolne 1. IX. 1946 r. W tym czasie utworzono również Państwowe Przedszkole Nr 25. Od 1966 r. szkoła funkcjonowała w różnych pawilonach odległych od siebie o ok. 2 km. Początkowo nie posiadała żadnych oddzielnych pomieszczeń. Dzieci uczono w sypialniach , na werandach i jadalniach. Pomoce naukowe były bardzo skromne. Nauczycielki po zajęciach społecznie prowadziły opiekę wychowawczą nad dziećmi. Z uwagi na trudny dojazd (brak komunikacji), mieszkały na terenie sanatorium. Wielkie poświęcenie i zaangażowanie nauczycieli dawało efekty rewalidacyjne, przywracało chorym dzieciom radość i uśmiech.
Organizatorem szkoły i pierwszym jej kierownikiem był niestrudzony, oddany oświacie i chorym dzieciom Jakub Bytnar. Jemu zawdzięcza szkoła pierwsze audiowizualne pomoce, które przekazały łódzkie zakłady pracy. Losem chorych dzieci zainteresował on również łódzkiego poetę Juliana Tuwima, który regularnie je odwiedzał, a w testamencie podarował im bibliotekę swojej matki wartości 100 tys. zł. (1950 r.). Liceum ogólnokształcące powołane w 1956 r. istniało tylko 2 lata, a młodzież licealną przeniesiono do Dziekanowa Leśnego. W 1956 r. powstała eksperymentalna szkoła zawodowa o kierunku fotograficznym, a potem radiomonterskim dla chłopców i krawiectwie lekkim dla dziewcząt. Wielki wkład pracy nauczycieli w organizację klas zawodowych oraz efekty rewalidacyjne zdecydowały, że w 1963 r. obok szkoły podstawowej powołano Zasadniczą Szkołę Zawodową Nr 4. Istniała ona jednak tylko 3 lata do czasu powstania szpitala tj. 1966 r.
Warto tu nadmienić, że przez pierwsze 15 lat dzieci chorujące na gruźlicę przebywały na leczeniu szpitalnym od kilku miesięcy do 2 , a nawet więcej lat z niewielkimi przerwami. Tu otrzymywały promocję oraz świadectwa ukończenia szkoły. Od momenty powstania szpitala szkoła mieści się w budynku byłego nadleśnictwa. Ma wydzielone pomieszczenia na II piętrze. Dzieci chodzące, ubrane w swoją prywatną odzież przychodzą na lekcje do klas, leżące uczone są przy łóżkach. Do powstania i rozwoju szkoły przyczyniło się wielu wybitnych lekarzy i pedagogów. Jednak jej bezpośrednie osiągnięcia zawdzięczamy nauczycielom i wychowawcom. Oni to na przestrzeni lat wychowywali i uczyli dzieci chore, które z czasem stawały się pełnowartościowymi jednostkami społeczeństwa. Dzięki ich pracy, troskliwości i wiedzy chore dzieci odzyskiwały poczucie bezpieczeństwa i własnej wartości, zapominając o przykrych przeżyciach związanych z pobytem w szpitalu. Sposób organizacji szkoły sanatoryjnej i jej formy pracy. Szczególnie w początkowym okresie, były ośrodkiem zainteresowania specjalistów – pedagogów i lekarzy ponieważ w tym okresie nieliczne były jeszcze wzorce praktyczne i teoretyczne szkół tego typu.
Z uznaniem podkreślić należy, że w okresie istnienia sanatorium, wielkim wsparciem dla szkoły była jego wieloletnia dyrektor prof. Anna Margolis (1945 – 1968).
KADRA KIEROWNICZA SZKOŁY
1946 – 52 – kier. szkoły Jakub Bytnar
1952 – 58 – dyr. Bronisław Górecki
1958 – 63 – dyr. Elżbieta Stalińska
1962 – 63 – kier. szkoły Stanisław Suchowicz
1963 – 73 – dyr. Romuald Kurowski
1973 – 79 – dyr. Gabriela Gomulak
1973 – 79 – kier. wych. Irena Pięta
1979 – 84 – dyr. Stanisław Nowak
1979 – 83 – kier. wych. Alicja Woźniak
1983 – 84 – kier. wych. Anna Kołada
1984 – 89 – dyr. Barbara Rzymkowska – Poseł
1984 – 87 – kier. wych. Anna Kołada
1987 – 89 – kier. wych. Lucyna Masłowska
1989 – 99 – dyr. Bronisława Budziarska
1989 – 99 – kier. wych. Lucyna Masłowska
1999 – 2009 - dyr. Małgorzata Orłowska – Sibielska
1999 – 2008 – kier. wych. Lucyna Masłowska
2009 – 2019 - dyr. Małgorzata Żołowicz
2019 dyr. Ewa Kołodziejczyk
Działalność Publicznej Szkoły Powszechnej Specjalnej Nr 60 przy sanatorium dla dzieci gruźliczych w Łagiewnikach jako pierwszej szkoły przyszpitalnej w Łodzi wzbudzała duże zainteresowanie nie tylko w środowisku łódzkim i w kraju, ale także za granicą. Dowodem tego są liczne wizyty mające na celu zapoznanie z efektami pracy placówki.
Wśród gości naszej szkoły byli między innymi:
- władze państwowe i oświatowe
- słuchacze PIPS z dyr. M. Grzegorzewską
- delegaci Sanatorium Przeciwgruźliczego w Otwocku
- przedstawiciele ODN z Warszawy
- lekarze i studenci medycyny ze Skandynawii, ZSRR, Wietnamu i Nigerii
LITERACI:
- J. Tuwim
- J. Brzechwa
- G. Morcinek
- A. Pągowska
- H. Dobrowolska
ARTYŚCI:
- W. Kędra
- D. Debichowa
- W. Majcherek
- G. Kownacka